Odwieczny dylemat |
sobota, 21 kwietnia 2018 05:52 |
Lejb Fogelman: "Fakt, że jest naród, który potrafił przetrwać przez tysiące lat, niosąc ze sobą przekonanie o umowie z Bogiem, stanowi dla wielu problem. Był problemem dla najnowocześniejszego po oświeceniu państwa, które zajęło się paleniem miliona żydowskich dzieci. Na to pół Europy patrzyło się z sympatią, a do tego jeszcze część brała w tym udział: " Księga Estery: " «Jest pewien naród rozproszony i odłączony od narodów we wszystkich państwach królestwa twego, a prawa jego są inne niż każdego innego narodu. Praw króla oni nie wykonują i w interesie króla leży, aby ich nie zostawić w spokoju.(...) "...wmieszał się pomiędzy inne szczepy całego świata pewien naród wrogo [do pozostałych] usposobiony, który przez swoje prawa sprzeciwia się wszystkim narodom i stale lekceważy zarządzenia królów, tak iż stanowi przeszkodę w rządach nienagannie sprawowanych przez nas nad całością. Przekonawszy się, że jedynie ten naród pozostaje ze wszystkimi w stałej niezgodzie, że trzyma się w odosobnieniu na skutek swych praw, że nieżyczliwy jest dla naszych spraw, spełniając najgorsze czyny, tak iż państwo nigdy nie będzie mogło dojść do wewnętrznego pokoju..." |