"ACTA nie są przypadkiem. PO jest formacją antywolnościową" |
środa, 01 lutego 2012 09:49 |
Ujazdowski: PO jest formacją antywolnościowądzisiaj, 08:24 / TOK FM - PO jest formacją antywolnościową. ACTA nie są przypadkiem. Nie ma wrażliwości wolnościowej w tej ekipie. Donald Tusk płaci cenę za przerobienie rządu w przedsiębiorstwo reklamowe. Dopiero w ostatniej chwili, ministrowie odpowiedzialni (za daną kwestię – przyp. red.), dowiadują się nad czym mają pracować – powiedział w "Poranku TOK FM" Michał Ujazdowski (PiS). - Dziesięć dni temu Michał Boni, Bogdan Zdrojewski i Donald Tusk nie mieli pojęcia o tym napięciu, jakie niesie porozumienie ACTA - podkreślił. Były minister kultury i dziedzictwa narodowego powiedział, że "PiS chce państwa silnego, tam gdzie powinno być silne". - Tam, gdzie jest zorganizowana przestępczość. Nie może być tak, że ochrona praw z zakresu własności intelektualnej, realizowana jest w sprzeczności z kanonami - stwierdził. Czy PO jest rzeczywiście partią antywolnościową? - Przypisywanie nam odpowiedzialności za to, że rząd podpisuje ACTA jest nie na miejscu. Nie przypominam sobie, by za błędy PiS ktokolwiek obwiniał PO. To rząd rządzi, a opozycja ma spełniać funkcje kontrolne – zaznaczył w dalszej części rozmowy.
Dodał, że "dopiero kiedy jest duży blamaż, tak jak przy refundacji, czy porozumieniach ACTA, rząd się cofa i dyskutuje nad własnym stanowiskiem". - Tusk zmienił paradygmat doboru ministrów – powiedział Ujazdowski. Zaznaczył, że "po 1989 roku przyjęto zasadę, że do rządu ściąga się ludzi kompetentnych". - Tusk zrobił rząd bez indywidualności. Z dwoma, trzema ministrami, którzy panują nad swoimi resortami - stwierdził. onet.pl - Polityka personalna Tuska przypomina chuligaństwo zasad rządzenia. Oznacza dobór ministrów sprzecznych z klasycznymi zasadami doboru w polityce. Mam wrażenie, że rząd nie zna ekspertyz, które sam zamawia – stwierdził na koniec rozmowy Michał Ujazdowski. |